Święta...

Szkoda, że nie białe. Przynajmniej nie u mnie. No ale co zrobić. Pomimo tego, że śniegu nigdzie nie widać, to czuję atmosferę świąt. Dzisiaj już pomagałam mamie w przygotowaniu różnych potraw, teraz patrzę sobie na małą choineczkę znajdującą się w moim pokoju i nie mogę się doczekać jutra!

No bo jutro już Wigilia! Na moje nieszczęście, mama każe mi się ubrać w spódniczkę! O.o

Chociaż dobrze wie że nienawidzę spódniczek. Ale nie. "Są święta, trzeba się ładnie ubrać, a nie będziesz w spodniach jak chłop chodzić", mówi. -,-

A najbardziej nie mogę doczekać się rozpakowywania prezentów. ;D (If you know what I mean Martyna).

Piątek udał mi się znakomicie. Nie mogło być lepiej! Pomijając to, że byłam tylko na 1 lekcji, bo były "próby" do przedstawienia, to nasza ostatnia klasowa Wigilia nie mogła wypaść lepiej! Były prawie wszystkie osoby i wszyscy byli w świetnych humorach. Najwięcej czasu zajęło nam robienie sobie zdjęć. ;D 

Dziękuję Wam wszystkim! ;*

Wczoraj zmontowałam taki można powiedzieć świąteczny filmik. ;)

Oglądajcie. Christmas Time

Tak więc pozostaje mi tylko życzyć wszystkim..

Wesołych Świąt! <3