Chociaż nikt się tego nie spodziewał, bo jest dopiero koniec października. SPADŁ ŚNIEG! BOŻE, CZY TY TO WIDZISZ?
Dlaczego lato nie przychodzi tak wcześnie? Ale myślę że każdy w jakimś stopniu jest zadowolony z takiej pogody.
Siedzę sobie z laptopem na kolanach, zajadam pyszny placek z jagodami mojej babci i gapię się na krajobraz znajdujący się za moim oknem.
Powoli zaczynają wychodzić nam oceny z poszczególnych przedmiotów. Jak na razie nie jest źle.
Wczoraj było "PARTY HARD" u A. z dziewczynami. ^^ LOFCIAM WAS, szczególnie Z.! ;** (JOKE).
Najlepszy fragment z wczorajszego spotkania? Jak siedziałyśmy w garderobie A., dzwoniłyśmy do kilku osób i M. i Z. przebierały się za sexy laski! ;p
W tamtym tygodniu w niedzielę wybraliśmy się z rodzicami do lasu. I chociaż nie było to zamierzone, nazbieraliśmy pełno grzybów (no dobra, mama nazbierała) i wróciliśmy do domu bardzo zadowoleni. Lubię takie wędrówki po lesie. :)
Dosyć często, przeważnie w niedzielę, wyjeżdżamy gdzieś całą rodziną lub idziemy na jakiś spacer :) Cieszę się, że mam taką możliwość, bo zdaję sobie sprawę że nie wszyscy spędzają tyle czasu z rodziną. Z różnych powodów. Czasami nie chcą bo po prostu się ich wstydzą, ale dużo osób nie ma takiego dobrego kontaktu z rodzicami. Ja nie mam z tym problemu i pod tym względem bardzo lubię moje życie. :)
No to ja zmykam, zaraz będę czytać mojemu kochanemu braciszkowi. ;*
I jeszcze jedno. Jeśli tak jak już wspomniałam wcześniej, nie dogadujecie się dobrze z bliskimi, spróbujcie poprawić wasze relacje. Naprawdę warto. :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz