niedziela, 8 kwietnia 2012

Święta



Hej ;) 

Wpadłam tu tylko na chwilę , w sumie z przymusy, ale też z własnej woli ;)
A więc nie będę opisywać co i jak, ponieważ praktycznie wszystko było tak jak u Oliwi.
Środa minęła b. szybko i miło szczególnie miłe zaskoczenie ze strony jednego chłopaka z klasy :)
W piątek byłam po buty , są śliczne , ale tylko jak wkroczą na teren szkoły, nie będą już bialutkie jak śnieg ;(
Mam dwie nowe bluzki na ciepłe dni, które jakoś się nie ukazują. Dzisiaj padał u nas śnieg...
Po zakupach pojechaliśmy do pierwszego , lepszego marketu. W stertach rzeczy wyszukałam ślicznie pachnące świeczki mm ;D
Na razie dni przed komputerem, bo za oknem okropna pogoda ;( Zostaje mi jeszcze zabawa z ulubionym pieskiem.
Dzisiaj wyjeżdżam do babci i jestem tam do wtorku, muszę jakoś się odzwyczaić od tego komputera, bo zaraz jak tom moja mama pięknie ujęła "ZWARIUJĘ".
Więc zostawiam bloga, na głowie Oliwi ;)
A wam życzę, miłych, radosnych, spokojnych i rodzinnych świąt, oraz mokrego poniedziałku ;*
Martyna.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz