Hotel Gołębiewski - Karpacz
Tak więc 1/4 wakacji już minęła.. 2 dni temu wróciłam z Karpacza, jak można wywnioskować już z tytułu. :) Mój tata jest po prostu niesamowity. Nie miał zamiaru nam powiedzieć dokąd jedziemy i wytrwał w tym postanowieniu, także nie za bardzo było wiadomo co spakować. ;p Ale ja przeczuwałam że zabierze nas właśnie tam bo już kiedyś coś o tym wspominał. Krótko mówiąc wyjazdem jestem zadowolona w stu procentach, przez 5 dni żyłam w luksusach o jakich mi się nie śniło. :D Mam nadzieję że zdjęcia trochę oddadzą mój nastrój, a ja lecę się spakować i przygotować psychicznie na pracę. ;p Do usłyszenia! ;)
Wiem że zdjęć jest dosyć sporo, ale ciężko było mi wybrać mniej. ;p
A wy jak spędzacie wakacje?
AWGH! Nie wierzę że byłaś w Hotelu Gołębiewskim! Byłam w jednym w Mikołajkach na Mazurach! Było cudownie ale ja, jak to ja się zgubiłam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam xD
♡ » http://henrykstylowy.blogspot.com « ♡
W Mikołajkach też byłam jak miałam 9 czy 10 lat i też się prawie zgubiłam. ;d haha ale nie ma co się dziwić, hotel jest ogromny!
Usuńsuper zdjęcia :) ja właśnie wybieram się na działkę, potem czeka na mnie wrocław, wiedeń, bratysława, mazury i gdańsk, więc bardzo aktywnie :D
OdpowiedzUsuńrousse-inspirations.blogspot.com
Woow zazdroszczę! I powodzenia ;D
Usuń