czwartek, 20 września 2012

Wycieczka :)

Cześć.
Troszkę długo nie pisałam, ale to da się nadrobić.
No więc tak.
Chciałam napisać, że w szkole idzie mi bardzo dobrze (jak na razie). I mam nadzieję że będzie mi tak szło przez cały rok. ;P 
Jutro mam kartkówkę z polskiego, także wypadałoby mi się trochę na nią pouczyć. :P Żeby utrzymać moją dobrą pozycję. ;p
No i jeszcze jutro czeka nas bieg na 800 metrów. ;/
NIE CHCE MI SIĘ!
Ale po szkole czeka mnie bardziej przyjemne zajęcie. :)
Pojadę do Wol. z mamą i może upoluję coś fajnego! ;)
Zbliża się jesień, trzeba się zaopatrzyć w cieplejsze ciuchy, buty, kurtki itp.
W sobotę może dzień z Martyną, a za to w niedzielę... jedziemy do Częstochowy i wracamy w poniedziałek wieczorem. Jeden dzień szkoły opuszczony. :D
A we wtorek jadę do lekarza. Mało przyjemne zajęcie, ale znowu mnie w szkole nie będzie. FUCK YEAH ☻

Mam taki zwyczaj, że zawsze jak przychodzę ze szkoły do domu, to muszę coś wszamać. Mimo tego, że w szkole jadłam obiad. ;p Nieważne, czy jest to coś słodkiego, czy może jakiś owoc. Jem to, co akurat znajduje się w domu. Po prostu MUSZĘ coś zjeść. ;P
Dzisiaj padło na to:



















Nie zawsze jem tego aż tak dużo, ale zawsze coś muszę zjeść. :P  No dobra, wystarczy tego dobrego, muszę się wziąć za lekcje. ;/ Pa ;* 


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz